Jaki jest Twój typ włosów?
Wyróżniamy trzy typy włosów: niskoporowate, średnioporowate oraz wysokoporowate. Im wyższa porowatość włosa tym bardziej jest on przesuszony i wymaga intensywniejszej pielęgnacji. Włosy niskoporowate to marzenie każdej kobiety: lśniące niczym tafla lustra, gładkie, proste, jedyną ich wadą jest słaba podatność na stylizację. Włosy średnioporowate to mieszanka cech obu wcześniejszych typów włosów.
Jak sprawdzić jaki jest Twój typ włosa?
Jednym z najpopularniejszych sposobów jest test tzw. „szklanki z wodą”. Na czym on polega? Do szklanki wypełnionej wodą włóż 1 włos i po 10 minutach sprawdź jak bardzo zanurzył się w wodzie. Im niżej opadnie tym włos jest bardziej porowaty. Znasz już typ swoich włosów, następnym krokiem jest więc zadbanie o ich pielęgnację i regenerację.
1. Popraw ukrwienie skóry głowy
Zacznijmy od skóry głowy, która jest najczęściej pomijanym elementem. Zadbanie o skórę głowy to absolutna podstawa, jeśli zależy nam na zdrowych i pięknych włosach. Najlepszy sposób poprawy ukrwienia to codzienny masaż, który należy wykonywać dokładnie i powoli. Masujemy skórę okrężnymi ruchami używając opuszków placów. Masaż nie może być intensywny, gdyż możemy w ten sposób uszkodzić delikatną i wrażliwą skórę głowy. Jeśli nie wiesz jak to robić, poproś o poradę swojego fryzjera lub poszukaj filmów instruktażowych w sieci.
2. Nie przegrzewaj włosów
Istotne znaczenie ma temperatura wody, którą myjemy włosy. Najzdrowsza dla skóry głowy jak i włosów jest woda letnia. Chociaż szczególnie zimą kusi gorąca kąpiel i prysznic to pamiętaj, że mycie gorącą wodą wzmaga przetłuszczanie skóry głowy. To z kolei powoduje konieczność częstszego mycia, suszenia, stylizacji włosów, czyli w rezultacie dodatkowego ich przesuszenia i osłabienia.
Dodatkowo codzienne używanie suszarki i prostownicy pogłębia porowatość włosa. Najlepiej pozwolić włosom wyschnąć naturalnie, ale szczególnie zimą jest to trudne. Pilnuj aby nie kłaść się spać z mokrymi włosami, ponieważ w ten sposób mogą ulec dodatkowemu uszkodzeniu. Prostownicy używajmy tylko przy specjalnych okazjach, natomiast przy używaniu suszarki zrezygnuj z najwyższej temperatury suszenia. Najlepiej suszyć włosy letnim powietrzem, a suszarkę trzymać w odległości co najmniej 30 cm od włosów. Strumień powietrza kieruj od góry ku dołowi i pod kątem, co zapobiegnie nadmiernemu otwieraniu się łusek włosów i pogłębieniu problemu wysokiej porowatości.
3. Olejowanie – zadbaj naturalnie o swoje włosy
Najlepszym sposobem na zniszczone i łamliwe końcówki jest ich pielęgnacja za pomocą naturalnych olejów. Szczególnie sprawdzą się one w pielęgnacji włosów wysokoporowatych, ale pozostałym typom włosów taka regeneracja przyniesie również wiele dobrego. Najlepiej sprawdzi się olej: araganowy, lniany, konopny, z awokado, kokosowy lub ze słodkich migdałów. Wystarczy, że wetrzesz jedną lub dwie krople w końcówki. Odpowiednio dobrany olej lub ich mieszanki dobrane do Twoich włosów sprawią, że staną się bardziej miękkie oraz błyszczące.
Możesz również wypróbować olejowanie całych włosów, szczególnie przy włosach wysokoporowatych. Olejowanie jest najskuteczniejszą metodą na wzmocnienie i nawilżenie tego typu włosów. Drogocenne witaminy i składniki odżywcze wnikną również w cebulki włosów, dzięki czemu staną się one mocniejsze oraz mniej podatne na uszkodzenia. Ten rytuał pielęgnacyjny pomoże ograniczyć liczbę wypadających włosów, przyspieszy ich wzrost, a także złagodzi stany zapalne. Kluczem jest dobranie właściwego rodzaju oleju do Twoich włosów oraz regularność i systematyczność. Olej możesz wcierać we włosy suche, mokre lub wilgotne.
4. Stosuj domowe sposoby na odżywienie włosów
Domowa pielęgnacja wymaga nieco więcej czasu i zaangażowania niż stosowanie gotowych produktów kupionych w sklepie. Poszukaj przepisów na maseczki, wcierki i toniki i przygotuj je samodzielnie w domu. Możesz stosować poniższy klucz w dobieraniu składników odpowiednich do twojego typu włosa:
- włosy wyskoporowate – naturalne oleje z pestek, orzechów oraz zbóż, olejek różany, lniany, gliceryna, aloes, miód, glinki, żółtka jaj.
- włosy średnioporowate – olej arganowy, rycynowy, sezamowy, jojoba, z orzechów macadamia, masło shea, aloes, glinki, żółtka jaj.
- włosy niskoporowate – tu sprawdzi się olej kokosowy, wyciągi ziołowe, len, glinki, aloes.
Na początku przygotowanie samodzielnie preparatów może wydawać się bardzo czasochłonne. Gdy dojdziesz do wprawy to może stać się to Twoim rytuałem i sposobem na relaks w domowym zaciszu. Tym bardziej, jeśli w efekcie kondycja Twoich włosów poprawi się.
5. Pamiętaj o wsparciu na talerzu
Nie ma lepszego sposobu na piękne włosy niż właściwa, dobrze zbilansowana dieta. Najważniejsze są mikroelementy oraz witaminy takie jak: cynk, żelazo, wapń, witamina B12. Ich źródłem są: nasiona, pestki, orzechy, buraki i ciemnozielone warzywa. Włosy do prawidłowego i zdrowego wzrostu potrzebują również keratyny, którą znaleźć można w soi, rybach, kurczaku, mleku, serach. Uzupełnij kwasy omega-3 wzbogacając dietę o olej lniany i ryby morskie. Po zimie możesz potrzebować dodatkowej suplementacji niezbędnych witamin i składników mineralnych. Rozważ suplementację gotowymi preparatami na piękne włosy, zawierającymi w swoim składzie biotynę. Biotyna pomaga zachować zdrową skórę i włosy. Dostępne są też preparaty zwierające ekstrakt ze skrzypu polnego, który poprawia strukturę włosów, wzmacnia je i chroni przed uszkodzeniami mechanicznymi. Dodatkowo ekstrakt ze skrzypu dotlenia skórę, poprawia jej koloryt oraz strukturę, a także reguluje pracę gruczołów łojowych.
Oprócz tego koniecznie pij co najmniej dwa litry wody dziennie – nieodpowiednie nawodnienie organizmu nie pozostaje bez wpływu na włosy. Staraj się też zrezygnować z fast-foodów i słodyczy.